|
Autor |
Wiadomość |
Rafald |
Wysłany: Sob 17:24, 23 Gru 2006 Temat postu: |
|
Pomysły są OK, aczkolwiek trochę oklepane. Motywy znam z filmów. No, ale kto ci teraz znajdzie jakiegoś oryginała, skoro wszystko oklepane po tysiąc razy? Ja wierzę w twój talent i uważam, że tak to napiszesz, że "czytać i nie oddychać". No i taka moje nadzieja, że nie ujrzę kolejnego bohatera, który zabije jednym palcem setkę zbrodniarzy i uratuje w ten sposób świat Strasznie nie lubię tego motywu w nowoczesnym kinie akcji Ja od razu powiem, że najbardziej lubię opowiadania fantasy o rycerzach i z nutką magii Pomysły 2 i 3 wydają się najbliższe moim upodobaniom Ale jeśli napiszesz 1 albo 4, to ja się nie obrażę Też przeczytam. A szczerze przyznam się, że sam myślałem napisać o czasach teraźniejszych, z małą nutką fantazji (Bóg, aniołowie i takie tam bardzo religijne rzeczy ) |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 19:29, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
Skoro tak to zapraszam na Dringad, bo w końcu znalazłam czas by napisać nowy rozdział (to już 21). Co do Karczmy to nie mam weny Jednak postaram się coś napisać, ale nie obiecuję bo nie jestem pewna czy zdołam tego dotrzymać. Ale idą święta więc znajdzie się troszeczkę czasu... |
|
|
Rafald |
Wysłany: Wto 0:07, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
Pomógłbym ci, ale nawet nie miałem czasu przeczytać postu. Przepraszam... Po prostu mam karę na komputer, ale wiedz, że uwielbiałem Dringad! W sumie to Dringad był dla mnie bardziej wciągający niż Harry Potter Serio, serio.
Jak znajdę sekundę czasu, to powiem ci co myślę o twoich pomysłach Ale jeśli są takie super jak Dringad i karczma to już mi się podobają. |
|
|
Sekhmet |
Wysłany: Pon 20:15, 04 Gru 2006 Temat postu: Pomysły... |
|
Witam wszystkich, ponieważ jestem tu pierwszy raz i wypadałoby się przywitać. To że trafiłam na to forum to tylko zasługa Rafalda, który umieścił link na swoim blogu. Dla wiadomości piszę "Dringad", pewnie nawet o takim czymś nie słyszeliście, ale mniejsza z tym. Chciałam się was poradzić co sądzicie o pomysłach na moje kolejne opowiadania.
1) Ten pomysł narodził się wczoraj. Akcja dzieje się w rzeczywistości, w naszych czasach (u mnie nie zdarza się to za często). W małej mieścinie w polsce zostaje zamordowany bogacz, którego jak można się domyśleć, nikt nie lubi. Żadnych śladów, nic. Można by powiedzieć zbrodnia doskonała i niedoświadczona policja nie może sobie z tym poradzić. Teraz akcja przenosi się na 12 letnią dziewczynką, która wagaruje i udaje się nad rzekę. Tam poznaje dziwnego jegomościa, nie wie bowiem, że to on stoi za zamordowaniem tego człowieka. Zaprzyjaźniają się i tak dalej... Za długo by tłumaczyć cały ciąg, dlatego trochę to ukrócę. Otóż po pewnym czasie dowiaduje się, że to on, ale zabójcy już nie ma. Sprawą zaczyna się interesować Komenda Stołeczna i inne szczebla, którzy dowiadują się o dziwnej znajomości dziewczynki. Chcą ją wykorzystać do schwytania przestępcy, gdyż tylko ona może go odnaleźć. Podczas akcji w stolicy zabójca im ucieka. To jak się akcja kończy zostawiam dla siebie Może nie przedstawiłam tego, jakbym chciała i nie wygląda to za bardzo zachęcająco, ale wydaje mi się to całkiem niezłe. Piszcie co o tym sądzicie. Tytuł roboczy to "Zabójca doskonały)
2) "Rusałka" to opowieść o bliźniaczej miłości i demonie, który nie jest taki zły. A więc: Trwa wojan międzi królestwami. Dwoje rodzeństwa (bliźniacy, brat i siostra) zostają rozdzieleni. Brat bowiem zostaje powołany do wojska. Siostra obawiając się o jego życie prosi o pomoc mistycznego demona, tytułową rusałkę. Przy pomocy menzurki zabiera ją w podróż za bratem, który od razu wyruszył na front. I tam bla bla bla. Jakieś tam przygody. Gdy już tam dotarli i rusałka przystępuje do rytuały dzięki któremu brat nie będzie musiał się obawiać śmierci, siostra ginie od strzały. Teraz jest przestuj. Po latach menzurkę z wodą znajduje włuczęga, który sprzedaje ją jakiemuś mężczyźnie. Rusałka prosi go o pomoc, chce wrócić do jeziora. On jednak jest strasznym egoistą i odmawia. Rusałkę znajduje głucha dziewczynka. I tam dalej... Tez nie będę dalej opowiadać
3) O sekcie (świat fantasy) która porywa ludzi z wioski. Główna bohaterka dostaje się w ich szeregi i wszczyna bunt. (nie chce mi się wszystkiego pisać po kolei)
4) O dziewczynie (nasz świat), która przez głupi pech zostaje wsadzona na miejsce człowieka, któremu złamała nogę, w dziwnej organizacji. S ato bowiem Strażnicy, którzy pilnuja aby żadne moce (zwane przez nas nadprzyrodzone) ani demony, nie zaszkodziły naszemu światu. Oczywiście bohaterka, bez żadnych zdolności ma pewne problemy. I tam akcja też się jakaś dzieje...
No i to na razie tyle, a to tylko dlatego, że mi palce spuchły Piszcie co myślicie.
Ps. nie zwracajcie uwagi na błędy, pisałam w pośpiechu. |
|
|
|
|